No i jestem tu ponownie! Dzisiaj napiszę ciut więcej, bo mam ku temu powód - mój lapotp padł i uprzejma Pani Marta (właścicielka) użyczyła mi swojego HP-ka :) - to rzadkość. Wiem co piszę bo jeżdżę dość dużo (taka praca) i jak dotąd nie zaoferowano mi takiej pomocy! Dziękuję Pani Marto ;) Poza tym dostałem jeszcze za free pastę do zębów bo zapomniałem spakować :)(podobno nie byłem pierwszy z tym problemem). Poza tym tak jak mi obiecano - ręczniki już są w pokojach :) Mało tego - kuchnia wzbogaciła się o nowe sprzęty, jest nowoczesna płyta indukcyjna (gotowanie trwa sekundy!), jest też żelazko i deska do prasowania :). Z takich ciekawostek jeszcze to ... miłe zapachy wszędzie, nowoczesne obrazki na ścianach w pokoju i zajefajny zegar dworcowy w holu - trzeba przyznać, że wszystko jest urządzone ze smakiem i dbałością o detale. Dlaczego pisze o takich "pierdołach" ? Ano dlatego, że jak już wspomniałem dużo jeżdżę po kraju i nie tylko i bardzo nie wielu włascicieli pensjonatów czy nawet hoteli, przywiązuje wagę do takich detali! Dla wielu liczy się tylko zysk niestety często kosztem komfortu gości :( Tu jest inaczej - da się odczuć, że jest się mile widzianym, a gospodarze są bardzo gościnni i chętni do pomocy. Przykład: wstyd się przyznać, ale w piątkowy wieczór trochę przesadziłem z alkoholem na krakowskim Kazimierzu :) (kolejny ukłon w stronę Pani Marty za polecenie fajnej kanjpy:) ) - na drugi dzień po imprezie poratowano mnie przyjemnie schłodzoną wodą mineralną :) To najlepszy prezent po ... cienszkyjej nosssy :). Może nie wychodzę prosto z pokoju na płytę rynku głównego, ale wolę poświęcić te kilkanaście minut na dojazd do rynku, a pózniej wrócić właśnie w takie miejsce, gdzie w spokoju, z dala o zgiełku i głośnych turystów mogę wypocząć czy nawet popracować. Moim zdaniem miejsce to zasługuje na swoją nazwę - jest po prostu Najlepsze! :) Dobra, kończe bo już tak nasłodziłem, że nie wielu mi uwierzy :) ... może to i lepiej bo nie będzie tu tłoku, hehe. Pozdrawiam wszystkich!
Snoop
Koszalin
--
06.11.2008
Super miejsce na południu Krakowa na spokojny pobyt - do centrum jakieś 15 min. jazdy tramwajem, blisko obwodnica więc samochodem idealne połączenie. Trochę zamotany dojazd pod sam dom, ale da się trafić :) Dobra baza wypadowa do takich miejsc jak Łagiewniki (bliziutko), Kopalnia Soli w Wieliczce. Do centrum też w sumie blisko. Dom z dużym ogrodem, ulica wyłożona kostką, a pokoje wypasik - czyściutko, w każdym pokoju elegancka łazienka. Mebelki, panele, pościel - wszystko pachnie nowością. Są TV (ale niestety nie SAT) i internet WiFi (dla mnie to podstawa!) Hol jak w hotelu 5* :) Mili i młodzi gospodarze. Generalnie duży plus - polecam wszystkim, którzy cenią komfort i wygodę, mają dość hałasu w centrum miasta i problemów z parkowaniem.
Karol
Szczecin
--
26.08.2008
Miło, sympatycznie i profesjonalnie! Pozdrowienia dla właścicieli - to młodzi ludzie, którzy wiedzą o co chodzi w tym biznesie :)
PODZIEL SIĘ OPINIĄ
Janusz
Wrocław
--
No i jestem tu ponownie! Dzisiaj napiszę ciut więcej, bo mam ku temu powód - mój lapotp padł i uprzejma Pani Marta (właścicielka) użyczyła mi swojego HP-ka :) - to rzadkość. Wiem co piszę bo jeżdżę dość dużo (taka praca) i jak dotąd nie zaoferowano mi takiej pomocy! Dziękuję Pani Marto ;) Poza tym dostałem jeszcze za free pastę do zębów bo zapomniałem spakować :)(podobno nie byłem pierwszy z tym problemem). Poza tym tak jak mi obiecano - ręczniki już są w pokojach :) Mało tego - kuchnia wzbogaciła się o nowe sprzęty, jest nowoczesna płyta indukcyjna (gotowanie trwa sekundy!), jest też żelazko i deska do prasowania :). Z takich ciekawostek jeszcze to ... miłe zapachy wszędzie, nowoczesne obrazki na ścianach w pokoju i zajefajny zegar dworcowy w holu - trzeba przyznać, że wszystko jest urządzone ze smakiem i dbałością o detale. Dlaczego pisze o takich "pierdołach" ? Ano dlatego, że jak już wspomniałem dużo jeżdżę po kraju i nie tylko i bardzo nie wielu włascicieli pensjonatów czy nawet hoteli, przywiązuje wagę do takich detali! Dla wielu liczy się tylko zysk niestety często kosztem komfortu gości :( Tu jest inaczej - da się odczuć, że jest się mile widzianym, a gospodarze są bardzo gościnni i chętni do pomocy. Przykład: wstyd się przyznać, ale w piątkowy wieczór trochę przesadziłem z alkoholem na krakowskim Kazimierzu :) (kolejny ukłon w stronę Pani Marty za polecenie fajnej kanjpy:) ) - na drugi dzień po imprezie poratowano mnie przyjemnie schłodzoną wodą mineralną :) To najlepszy prezent po ... cienszkyjej nosssy :). Może nie wychodzę prosto z pokoju na płytę rynku głównego, ale wolę poświęcić te kilkanaście minut na dojazd do rynku, a pózniej wrócić właśnie w takie miejsce, gdzie w spokoju, z dala o zgiełku i głośnych turystów mogę wypocząć czy nawet popracować. Moim zdaniem miejsce to zasługuje na swoją nazwę - jest po prostu Najlepsze! :) Dobra, kończe bo już tak nasłodziłem, że nie wielu mi uwierzy :) ... może to i lepiej bo nie będzie tu tłoku, hehe. Pozdrawiam wszystkich!
Snoop
Koszalin
--
Super miejsce na południu Krakowa na spokojny pobyt - do centrum jakieś 15 min. jazdy tramwajem, blisko obwodnica więc samochodem idealne połączenie. Trochę zamotany dojazd pod sam dom, ale da się trafić :) Dobra baza wypadowa do takich miejsc jak Łagiewniki (bliziutko), Kopalnia Soli w Wieliczce. Do centrum też w sumie blisko. Dom z dużym ogrodem, ulica wyłożona kostką, a pokoje wypasik - czyściutko, w każdym pokoju elegancka łazienka. Mebelki, panele, pościel - wszystko pachnie nowością. Są TV (ale niestety nie SAT) i internet WiFi (dla mnie to podstawa!) Hol jak w hotelu 5* :) Mili i młodzi gospodarze. Generalnie duży plus - polecam wszystkim, którzy cenią komfort i wygodę, mają dość hałasu w centrum miasta i problemów z parkowaniem.
Karol
Szczecin
--
Miło, sympatycznie i profesjonalnie! Pozdrowienia dla właścicieli - to młodzi ludzie, którzy wiedzą o co chodzi w tym biznesie :)